Smutny Toronto też chciałby miec swój dom... (nr 23066)
dodano: 25-02-2021
Użytkownik: Beania
|
|
Opis:
Toronto ... Kolejny senior na pokładzie naszego schroniska... Nie dość, że to starszy pies, to jeszcze dość duży i stawy w tylnych łapach nieco mu niedomagają...
Jakie szanse ma na dom ma Toronto? Pewnie niewielkie, ale spróbować trzeba...
Toronto trafił do nas prawdopodobnie po udziale w wypadku komunikacyjnym, poza tym że nie wstawał - na łapie miał ranę (obecnie ładnie się goi). Ból stawów może być również skutkiem tego wydarzenia.
Toronto jest przeraźliwie smutny... W jego oczach widać zagubienie, rozpacz i bezradność. Jego stan, po przybyciu do schroniska, świadczy o tym że od dawna nikt o niego nie dbał :( I oczywiście nikt go nie szukał...
Kiedy się trochę zaaklimatyzował i nabrał sił - okazało się, że ogromnie poczciwy i kochany z niego pies. Drepcze sobie pomału na wybiegu, na krótki spacer poza teren schroniska także chętnie się przejdzie :) Przyjemność sprawia mu kontakt z człowiekiem, lubi pieszczoty. Większą część dnia przesypia i naprawdę nie jest absorbującym psem :)
Toronto mógł nigdy nie mieć prawdziwego domu. Starszego psa z niedomagającymi stawami pewnie nikt nie zechce - każdy wolałby wziąć szczeniaka, albo młodego, zdrowego psa. W takiej sytuacji wychodzi na to, że Toronto czeka na akt miłosierdzia. Jest gotowy zasmakować prawdziwego życia, porządnej opieki i ludzkiego dobra.
Toronto przebywa w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Tomarynach koło Olsztyna. Do miłosiernego domku, w najlepsze ręce dowieziemy psiaka wszędzie...
(rok ur. ok. 2010)
Toronto ... Kolejny senior na pokładzie naszego schroniska... Nie dość, że to starszy pies, to jeszcze dość duży i stawy w tylnych łapach nieco mu niedomagają...
Jakie szanse ma na dom ma Toronto? Pewnie niewielkie, ale spróbować trzeba...
Toronto trafił do nas prawdopodobnie po udziale w wypadku komunikacyjnym, poza tym że nie wstawał - na łapie miał ranę (obecnie ładnie się goi). Ból stawów może być również skutkiem tego wydarzenia.
Toronto jest przeraźliwie smutny... W jego oczach widać zagubienie, rozpacz i bezradność. Jego stan, po przybyciu do schroniska, świadczy o tym że od dawna nikt o niego nie dbał :( I oczywiście nikt go nie szukał...
Kiedy się trochę zaaklimatyzował i nabrał sił - okazało się, że ogromnie poczciwy i kochany z niego pies. Drepcze sobie pomału na wybiegu, na krótki spacer poza teren schroniska także chętnie się przejdzie :) Przyjemność sprawia mu kontakt z człowiekiem, lubi pieszczoty. Większą część dnia przesypia i naprawdę nie jest absorbującym psem :)
Toronto mógł nigdy nie mieć prawdziwego domu. Starszego psa z niedomagającymi stawami pewnie nikt nie zechce - każdy wolałby wziąć szczeniaka, albo młodego, zdrowego psa. W takiej sytuacji wychodzi na to, że Toronto czeka na akt miłosierdzia. Jest gotowy zasmakować prawdziwego życia, porządnej opieki i ludzkiego dobra.
Toronto przebywa w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Tomarynach koło Olsztyna. Do miłosiernego domku, w najlepsze ręce dowieziemy psiaka wszędzie...
(rok ur. ok. 2010)
Kontakt z ogłoszeniodawcą:
Zadzwoń na numer: 606 507 829
lub wyślij zapytanie korzystając z formularza:
Liczba wizyt: 283